Odstępstwo !

Niech was nikt nie zwodzi żadnym sposobem; albowiem nie przyjdzie ten dzień, zanim najpierw nie przyjdzie odstępstwo i nie zostanie objawiony człowiek grzechu, syn zatracenia.
Który się sprzeciwia i wynosi nad to wszystko, co się nazywa Bogiem, albo co ma Boską cześć, tak że on w świątyni Bożej jako Bóg zasiądzie, podając się za Boga.

2 Tes. 2:3-4

A Duch jawnie mówi, iż w ostateczne czasy odstaną niektórzy od wiary, słuchając duchów zwodzących i nauk demonów.
1 Tym. 4:1


Apostoł Jan pisał, że to już ostatnia godzina. Patrząc na wydarzenia wokół nas można myśleć, że to już ostatnia minuta, że prawdziwie Pan stoi już u drzwi. Nie próbując wyznaczać dat, chrześcijanie powinni jednak rozpoznawać znaki wskazujące na bliskie nadejście swego Mistrza.

Jednym ze znaków zapowiedzianych przez samego Pana i jego apostołów jest coraz większe odstępstwo widzialnego Kościoła, odstępstwo już nie tylko od Boga i Jego Prawdy, ale nawet zwykłych, ludzkich zasad przyzwoitości. Dawni kaznodzieje, jak John Bunyan, czy Jan Łaski byli żywym przykładem dla wiernych. Dzisiaj często są zgorszeniem.

W tym dziale zamieszczane będą informacje o postępowaniu tego procesu. Celem poniżej wymienionych tekstów nie jest przygnębianie czytelnika, ale raczej obudzenie go i uświadomienie mu istniejących duchowych zagrożeń.

Nauka Boża prowadzi do życia wiecznego i daje znakomite wyniki również w doczesności. Gdy jednak zostanie zniekształcona przez niewiedzę, czy złą wolę ludzi, może stać się przyczyną wielu nieszczęść. Chrześcijanin musi nieustannie prosić o łaskę Bożą, żeby nie zostać sprowadzony z drogi Prawdy. Musi również badać zarówno duchowe przeżycia, jak i nauki z którymi się styka. Do tego badania potrzebna jest wiedza i aktywny umysł - dwie rzeczy, które obecnie są często w pogardzie. Jako oznakę najwyższej duchowości uważa się "poddanie Duchowi", wiedzę uznając za przeszkodę w duchowym rozwoju, a logiczne myślenie za najgorszego wroga. Niestety takie bezkrytyczne "otwarcie" na duchowe przeżycia może prowadzić do tragicznych następstw:
W 1212 roku, młody francuski pasterz imieniem Stefan utrzymywał, że ukazał mu się Jezus w postaci pielgrzyma. Jezus, miał jakoby nakazać mu przekazanie listu królowi Francji. Biedny, zwiedziony chłopiec opowiadał każdemu, kogo spotkał, o tym, co mu się przydarzyło. W krótkim czasie, zebrał dużą grupę naśladowców - ponad trzydzieści tysięcy dzieci, które towarzyszyły mu w pielgrzymce. Jak odnotował Philip Schaff, pytani o to, dokąd idą, odpowiadali: "Idziemy do Boga i szukamy krzyża świętego, za morzem." Dotarli do Marsylii, ale fale nie rozstąpiły się i nie pozwoliły im przejść suchą stopą, jak oczekiwali.

W Marsylii wydarzyła się tragedia. Dzieci spotkały tam dwóch mężczyzn: Hugo Ferreusa i Williama Porcusa, którzy stwierdzili, że są tak poruszeni powołaniem dzieci, że bezpłatnie przewiozą je przez Morze Śródziemne na kilku statkach. Dzieci nie wiedziały, że byli handlarzami niewolników. Weszły na statki i zaczęła się podróż, ale zamiast skierować się do Ziemi Świętej, wybrano kurs na Północną Afrykę "gdzie sprzedano ich jako niewolników na muzułmańskich rynkach, prowadzących handel ludźmi na wielką skalę. Tylko nielicznym udało się wrócić do domu, a nikt z nich nie dotarł do Ziemi Świętej. Dwóch cwaniaków zarobiło bajońskie sumy, ponieważ byli gotowi poświęcić życie tysięcy dzieci."

(Family Survival in the American Jungle, Steve Farrar, 1991, Multnomah Press, Page 60-61, cyt. za http://www.pastor2youth.com/Illustrations/D/deceit.html)


Nowy język modlitwy
Propozycja przedstawiona zgromadzeniu ogólnemu kościoła Presbyterian Church (USA).

Na chybił trafił
Charyzmatyczni prorocy osiągają trafność od 10 do 95%!
Według nich to sam Bóg powoduje, że nieraz prorokują fałszywie.

Zastępy piekielne maszerują (The Final Quest)
Charyzmatyczna Fatima, czyli rozmowy współczesnego "proroka" z apostołem Pawłem.




Na początek bieżącej strony Literatura Chrześcijańska - strona główna