I rzekł ktoś do niego: Panie, czy mało jest tych, którzy mają być zbawieni? A On rzekł do nich:
Starajcie się usilnie wejść przez wąską bramę, gdyż wielu, powiadam wam, będzie chciało wejść, ale nie będą mogli.
Łuk. 13:23-24

I wielu innych lista nazbyt długa,
Zalążków, głupców, pustelników, mnichów
Białych i czarnych, i szarych wraz z całym
Szalbierstwem. Tutaj roją się pielgrzymi,
Którzy zbłądzili, daleko szukając
Go umarłego na Golgocie, kiedy
Żywy jest w Niebie; także owi, którzy,
Pragnąc zapewnić sobie Raj, wkładają,
W godzinie śmierci Dominika szatę
Lub, chcąc się przemknąć w Franciszka przebraniu,
Mijają planet siedem, wyminąwszy
Też gwiazdy stałe i sferę kryształu,
Ciężarem swoim stwarzającą drżenie
Tak omawiane, oraz sferę ruchu
Pierwszego - oto Piotr święty przy furcie
Niebiańskiej zdaje się ich oczekiwać,
Klucze trzymając, więc już u stóp schodów
Stoją i stopę podnoszą, lecz cóż to?!
Wicher przeciwny z wszystkich stron uderza
I gna ich dziesięć tysięcy mil, aby
Porzucić wreszcie w burzliwym przestworzu.
Wówczas tam ujrzysz habity, kaptury,
Szkaplerze, które wraz z posiadaczami
Drze wiatr na strzępy, a z nimi relikwie,
Paciorki, bulle, dyspensy, odpusty
Igraszką wichrów się stają: i wszystko,
Pospólnie w górę uleciwszy, spada
Na tyły świata w otchłań zapomnienia
Rozległą, zwaną odtąd Rajem Głupców ...
J. Milton, Raj utracony II, 590 - 618
Na początek bieżącej strony Literatura Chrześcijańska - strona główna